GMINA PERLEJEWO

Gmina Perlejewo znajduje się w południowo-zachodniej części województwa podlaskiego i jest najdalej na zachód wysuniętą gminą powiatu siemiatyckiego. Liczy 33 sołectwa, a na jej terenie działa nowo wybudowana szkoła podstawowa, gimnazjum, Bank Spółdzielczy, Urząd Pocztowy, stacja paliw i tartak.

Głównym atutem krajobrazu są malownicze tereny rzeki Bug; w miejscach, gdzie dolina rzeki jest szeroka występują starorzecza porośnięte gęsto roślinnością wodną i szuwarami, zaś w innych utworzyły się płycizny i plaże. Okoliczne lasy obfitują w owoce leśne grzyby oraz zwierzynę łowną. Nieskażona przyroda perlejewska, czyste powietrze i unikalne walory krajobrazowe zachęcają do wypoczynku i rekreacji. Położenie nad rzekami Bug i Pełchówka przyciąga wędkarzy, miłośników sportów wodnych, oraz wszystkich innych lubiących czynny lub bierny wypoczynek na świeżym powietrzu.

Perlejewo w internecie: www.perlejewo.pl/

Gmina Perlejewo. Start i meta oraz całe kolarskie miasteczko będzie zlokalizowane we wsi Granne, tuż przy Nadbużańskim Centrum Turystycznym, a trasa obejmuje swoim zasięgiem zachodnią część Gminy – między Perlejewem i rzeczką Pełchówką a meandrującym Bugiem.

W większości wyścig biegnie po otwartej przestrzeni, na którą składają się polne (czasem kamieniste) drogi i trawiaste dróżki wśród nadbużańskich łęgów. Jest też nieco szutrowych odcinków, które prowadzą przez okoliczne miejscowości. Tam też od czasu do czasu natkniemy się na asfalt, ale jest go niewiele. Najdłuższy fragment to 1000m tuż po starcie, a poza tym dwa kilkusetmetrowe odcinki na 26km i 33km, w pozostałych miejscach lokalne szosy są tylko przecinane.

Sekcje leśne to ok. 30% całości szlaku, za to głównie wtedy możemy liczyć na większe wymagania, co do techniki i mocy na ścieżkach i duktach po igliwiu. W paru miejscach możemy trafić na piasek lub błoto, ale to normalne przy grymaśnej aurze o tej porze roku. Trasa pofałdowana. Dominują długie łagodne podjazdy, których czasem nawet nie widać, ale za to czuć jakby coś trzymało. Tu należy nastawić się raczej na szybką, wytrzymałościową jazdę, gdzie taktyka złapania odpowiedniego koła może przynieść duże korzyści. Nie zabraknie oczywiście miejsc, gdzie kolarze będą mogli sprawdzić umiejętności techniczne.

Zatem ruszamy. Tuż po starcie przejazd pofalowanym odcinkiem asfaltu w kierunku Perlejewa, gdzie po około 1 kilometrze skręcamy w prawo, w drogę gruntową. Kolejne 1,5 kilometra wzdłuż ściany lasu i wjeżdżamy na leśne dukty, które doprowadzą kolarzy do przecięcia szosy na fragment nowo wybudowanej drogi rowerowej (5km). Po 400m skręt w lewo na kolejną sekcję polnych dróg, którymi dotrzemy do Leszczki Małej (8km). Za Leszczką najpierw szutrowy odcinek przez las, a następnie prawie 3 km singli, ścieżek i leśnych duktów po igliwiu w dolince rzeczki Pełchówka. Trochę techniki i jazda nieco bardziej interwałowa. Po przebyciu 10km (na wysokości m. Praga), ostry nawrót w lewo, w kierunku Wiktorowa, a po dotarciu do lasu, w prawo – w stronę Kobyli. Samą miejscowość, podobnie jak rok temu,  okrążymy polną „obwodnicą”.

Ale żeby dotrzeć do Bugu, wszyscy uczestnicy muszą zmierzyć się jeszcze z 5-kilometrowym „by-passem”, który w poprzednich edycjach był jedynie dostępny na dystansie Max. Najpierw singlami przez pagórki dojeżdżamy prawie do Wojtkowic. Po nawrocie w lewo szlak prowadzi do ostrego zjazdu na nadbużańskie łęgi, a zaraz za nimi najmocniejszy „akord” tej trasy: wspinaczka na skarpę, gdzie nachylenie osiąga 15% (oczywiście zawodnicy na dłuższym dystansie będą ją zdobywać dwukrotnie!).

Wyjazd na płaskowyż i za chwilę jesteśmy w Łokciach. Do mety pozostaje ok. 11km a przed zawodnikami najatrakcyjniejszy fragment trasy czyli szlak wzdłuż Bugu. Na początek osławione, ponowne strome zejście na nadbużańskie łęgi, kilometr dalej podjazd w Głodach, zaraz za nim moment na uzupełnienie energii, czyli bufet regeneracyjny (22km/55km Max - druga runda).

Lekko falująca piaskowa droga doprowadzi do Leśników. Tutaj ostry skręt w lewo pod górę, po kilkuset metrach nawrót w prawo, zakończony piaskowym zjazdem (i być może „kurtyna wodna” dla odświeżenia). Odcinek od Głęboczka do m. Kruzy (26km) tym razem uczestnicy pokonają wymagającym podjazdem po asfalcie. Po tym chwila wytchnienia na zjeździe do szutru.

Ostatnie 4km rozpoczyna podjazd leśnym singlem, a po przecięciu asfaltu kolarze mają do przejechania sekcję dróg polnych po mocno pofałdowanym terenie. Tu zapewne będzie miała miejsce decydująca rozgrywka przed ostatnim podjazdem do „kreski”.

Na 31km (tuż przed finiszowym podjazdem) mamy rozdzielenie dystansów: Mini skręca w lewo, a Max kontynuuje na wprost gruntową, a następnie leśną drogą do Osnówki. Zaraz po rozjeździe przejazd pod łukiem nowo wybudowanego, imponującego mostu nad Bugiem. Po minięciu Strażnicy OSP krótki odcinek asfaltu, a po skręcie w lewo kolejne 2,5 km szeroką polną drogą - najpierw o wznoszącej, a następnie opadającej tendencji aż do ściany lasu. Tam łącznik Max połączy się z rundą właściwą (3km/36km) i kolarze podążą na drugą pętlę w ślad za uczestnikami dystansu Mini.

Ogumienie. Dla dobrych technicznie zawodników wystarczą semi-slick; dla początkujących lepsze będą uniwersalne; wszystkim polecam szerokie opony (najlepiej powyżej 2.1); ciśnienie w zakresie najwyżej średnim. Jeśli popada, bieżnik nieco bardziej przyczepny będzie nieodzowny. Do zobaczenia na Podlasiu, połamania szprych!

Marek Gronowski, koordynator tras Poland Bike

GPS MINI/MAX

GPS FAN

GPX MINI/MAX DO POBRANIA

GPX FAN DO POBRANIA

TRASA MINI/MAX

Jest to mapa o charakterze orientacyjnym i możliwe są jej korekty.

TRASA FAN

Jest to mapa o charakterze orientacyjnym i możliwe są jej korekty.